Opowieści mojej mamy o tym, jak dziadek był fryzjerem, pamiętam do dzisiejszego dnia…
Choć w genach zapisany był jeden “scenariusz”, potrzeba było kilku dobrych lat zanim zostałam fryzjerem.
Psychologia inspirowała mnie wiele lat. Uważam, że między innymi dzięki temu, tak dobrze odnalazłam się w zawodzie fryzjera. Kocham poznawać ludzi, ich potrzeby oraz osobowości. Indywidualne podejście do klienta jest dla mnie najważniejsze.
Fryzjerem zostałam z pasji do sztuki fryzjerskiej. Uwielbiam łączyć tradycję z nowoczesnością. Dzięki wyczuciu i wrażliwości dopasowuję stylizację do potrzeb i temperamentu klienta. W moim salonie poświęcam czas w danej chwili tylko i wyłącznie jednej klientce, która jest dla mnie najważniejsza.
Wieloletnie doświadczenie, ambicja i artystyczny zmysł pozwalają mi na tworzenie niebanalnych koloryzacji oraz cięć. Nieustannie rozwijam swoje umiejętności w najlepszych salonach i akademiach fryzjerstwa w Polsce i Wielkiej Brytanii. Nie boję się wyzwań :)
Na co dzień niepoprawna optymistka i pasjonatka dobrej książki oraz kulinarnych podróży.
